ocieplenia foty
pokój "bliźniaczny" u góry
w stronę garderoby, pokoj na górze
pokój "bliźniaczny" u góry
w stronę garderoby, pokoj na górze
Jutro kolejna sobota i kolejne prace. Ekipa kończy stelaze, zostały tylko okna i sufit w górnej łazience. W niedziele mąż poukłada watę, tak żeby skończyć jedno pomieszczenie. Musi być gotowe na następną sobotę do zakładania płyt gispsowych.
Dach i ocieplenie tego dachu drogie, wymaga dużo pracy i dokładności. Dużo załamań. Jutro postaram się zrobić fotki, żeby pokazać jak to u nas teraz wygląda.
Ekipa od gipsowania potwierdzona na 15 marca.
Parapety będą 1.03.
Czas na wnioski.
Prace nad ociepleniem dachu dalej trwają. Mąż pracuje z kolegą tylko w soboty. Najważniejsze już za nimi. Pokój Maksa i Frania i hol już uzbrojony w stelaze. Został tylko nasz pokój - 50% i łazienka na górze - 20%.Częściowo porozkładana jest wata.
Mąż jeszcze rozkłada wentylace do rekuperatora, na który się jednak zdecydowaliśmy.
Jeszcze jedna sobota i powinien być koniec stelazy na piętrze. Będą na dole przy podwieszeniach sufitu.
W międzyczasie udało się nam kupić panele i maty pod nie, płytki na wejście, do kuchni na podłogę i do łazienki na dole. Zamówiliśmy też parapety wewnętrzne i kupiliśmy styropian na zewnątrz.
Mamy też drewno na drzwi. Po ostatnich wichurach mamy go sporo niestety.
Będzie również na taras i do kominka.
Teraz czas na wnioski, bo się z tym strasznie obijam. Załatwię wszystko w ferię.
No i musimy umówić suszarnie, bo stolarz już czeka na drewno od nas i zaczyna robić schody.
Od weekendu rozpoczęły się prace związane z ociepleniem dachu.
Materiały zakupione.
Wełna 30cm rockwool.
Garderoba i pokój Franka już posiada część skosów. Prace idą dosyć szybko mam nadzieję, że w tym roku skończymy. W zasadzie mamy na to całą zimę.
Zakupiliśmy też luksfery do garażu i pomieszczenia gospodarczego. Mamy też kupione płytki do tych pomieszczeń.
W tym roku planujemy kupić płytki do przedpokojów na dole i do łazienki na dole.
Może uda się kupić styropian do ocieplenia na zewnątrz.
Wysyłam też wnioski o przyłącza: gaz, woda i prąd.
Ekipa do gipsowania umówiona na 15 marca.
Trzeba się spieszyć, bo na następny rok planujemy się wprowadzić:)
Ociągam się jak zwykle z wpisami, a to dlatego że ten rok jest strasznie napięty i jak mam trochę wolnego czasu to wiadomo wole go spędzić z dziećmi czy mężem:)
W pażdzierniku po wylewkach, udało nam się zrobić schody wejściowe do domu.
Tak to wygląda: