Prace cd
Prace nad ociepleniem dachu dalej trwają. Mąż pracuje z kolegą tylko w soboty. Najważniejsze już za nimi. Pokój Maksa i Frania i hol już uzbrojony w stelaze. Został tylko nasz pokój - 50% i łazienka na górze - 20%.Częściowo porozkładana jest wata.
Mąż jeszcze rozkłada wentylace do rekuperatora, na który się jednak zdecydowaliśmy.
Jeszcze jedna sobota i powinien być koniec stelazy na piętrze. Będą na dole przy podwieszeniach sufitu.
W międzyczasie udało się nam kupić panele i maty pod nie, płytki na wejście, do kuchni na podłogę i do łazienki na dole. Zamówiliśmy też parapety wewnętrzne i kupiliśmy styropian na zewnątrz.
Mamy też drewno na drzwi. Po ostatnich wichurach mamy go sporo niestety.
Będzie również na taras i do kominka.
Teraz czas na wnioski, bo się z tym strasznie obijam. Załatwię wszystko w ferię.
No i musimy umówić suszarnie, bo stolarz już czeka na drewno od nas i zaczyna robić schody.